Coś mi nie pasuje, i proszę o pomoc. Otóż pod koniec filmu, przy więzieniu Julian mówi, że zamówił dwie kopie - i to się zgadza. Jedna poszła na podmiankę (potem kupiła Sykalska). Drugą kupił Kreft za 16 mln euro.
Hagen jednak potem mówi do tej studentki, że "cztery kopie to też dobry wynik, ledwo zdążono". No więc o co chodzi? Cztery kopie. Jedna na podmiankę (potem kupiła Sykalska), drugą kupił Kreft za 16 mln euro. Trzecią kopie kupił Krentałowicz, czego co prawda nie pokazano. Nie wiadomo też za ile. O czwartej kopii nie wiadomo zupełnie nic.
Do podziału poszła tylko kasa z obrazu, który kupił Kreft. Julian i Cuma dostali po 4mln euro.
A więc co? Hagen i Magda zrobili interes na boku? I kasą z dwóch kolejnych kopii się nie podzielili?
"Hagen i Magda zrobili interes na boku? I kasą z dwóch kolejnych kopii się nie podzielili?" Tak, dokładnie tak .;)
Czwarta kopia to ta bez wąsa. Więc domyślam się, że jako jawna kopia posłużyła tylko jako przykrywka dla Sykalskiej, a później poszła na straty.
Sykalska kupiła 2 obrazy, ten bez wąsa legalnie i 2 myśląc że to oryginał. Czyli ten pierwszy "wybrakowany" był jej potrzebny żeby legalnie wywieźć z kraju ten drugi. Czyli Kreft kupił jeden obraz, Krentałowicz jeden obraz, i Sykalska 2, czyli w sumie 4 no i wszystko się zgadza. ;)
tak dokładnie , to Sykalska zamowila kradziony obraz i to z jej kasy 16 mln(haha smieszne ze Gruby za taka brudna robote obiecal Cumie tylko 1mln!) podzielili sie Cuma, Julian, Magda i Hagen, druga podorbka trafila rowniez do niej ta bez wasa- kupila go zeby mogla swoj"orginal"wywiezc za granice, w sumie kupila 2 podrobki - te ktore Julian zamowil u Hagena, natomiast pieniadze za obrazy sprzedane Kretowi i Kretalowiczowi poszly tylko do Madzi i dziadka:)